Każdy z nas ma marzenia duże i małe. Bardziej wiarygodne i mniej. Całkiem nie spotykane i te bardziej na co dzień słyszane, ale każdy jest inny i myśli inaczej. Gdyby każdy miał takie same cele życiowe to sądzę że nie używalibyśmy słowa oryginalny/a.
A więc drodzy forumowicze, chwalcie się marzeniami małymi i dużymi. Może uzyskamy jakieś podpowiedzi i dobre rady które mogą nam pomóc w realizacji marzonek XD.
Moje marzenie o szkole plastycznej w wawie przeminęło z wiatrem, ale to troszkę moja wina TT^TT. Może spróbuję w tym roku. A prawdziwym marzeniem podzielę się troszkę później, bo jestem na samiutkim początku jego realizacji i nie wiem czy dam radę dotrwać. No ale czego nie robi się dla marzeń
Offline
Traktorek~ (Moderator)
Ja chce skończyć tę japonistykę jakoś bez bólu i dostać się na ASP... a z dziecięcych naiwnych marzeń to zawsze chciałam mieć skrzydła
Offline
a ja chcę mieć męża i dzieci haha no ale tak na razie to... chcę dobrze zdać mature, zostać tłumaczem z angielskiego na polski... a do tego pojechać do Japonii na jakies 2 tygodnie (nie na stałe! ) ale to ostatnie wątpie, zeby było do spełnienia xD
Offline
Traktorek~ (Moderator)
ooo... ja też chce pojechać do Japonii. Ale to mi rodzina już obiecała jak skończę studia to jedziemy wszyscy a ja będę robić za tłumacza :'D
Ja kiedyś chciałam mieć i męża i dzieci a potem uwikłałam się w dziwny związek z którego nie mogłam uciec i w zasadzie byłam do niego zmuszana... aż w końcu po roku czy dwóch stwierdził że już mu się znudziło znęcanie nade mną i zostawił mnie. Nawet życzeń na dzień kobiet potem nie dostałam. Tak nienawidzę gościa że powinien się cieszyć że Death Note to fikcja. I teraz już nie wierzę w miłość ani w to że istnieją porządni faceci którzy by mnie nie skrzywdzili.
Offline
Mieć skrzydła też bym chciała , takie super , ale fajnie by było jakbym i bez skrzydeł jak w Dragon Ballu se radziła XD
Ale takie moje marzenie to chyba lepsze oceny i mniej sprawdzianów bo już nie daję rady tyle ich jest że szok
Offline
Hm, takowego raczej nie mam. Tyle, co marzę o tym by cofnąć się kilka lat wstecz (mam pewne przyczyny) no przy tym wiążę się też chęć powrotu do starego podwórka, gdzie latało się całymi dniami i robiło różne głupstwa. Te stare, dobre czasy xD Może jeszcze żeby być śmielszą i powiedzieć co nieco tym bakom z mojej klasy co o nich myślę i ogólnie jak najgorzej dla nich (cudowne życzenia xD)
A z tych normalniejszych to pojechać do Hiszpanii i znać wiele języków obcych, hm. założyć zespół? Jak widać sporo ich tu jest xD
A takie na teraz, dokładnie teraz to Wakacje ^^
A i dokładam jeszcze by w końcu ludzie byli choć ciut-kę poważniejsi (bynajmniej z mojej klasy)
Ostatnio edytowany przez Wishmaster (2011-03-14 18:32:47)
Offline
A ja chciałabym napisać i wydać książkę... Zawsze o tym marzyłam, odkąd zaczęłam czytać. Gdyby mi się udało, to chyba byłabym najszczęśliwszą istotą pod słońcem
Offline
Traktorek~ (Moderator)
ooo... ja mam jeszcze takie jedno małe marzenie... Skończyć komiks który teraz rysuje ^^ Zazwyczaj zaczynam i nie mam siły skończyć, jak na razie jestem na dobrej drodze ale kto wie co będzie za parę stron...
Offline
Mihoshi napisał:
A ja chciałabym napisać i wydać książkę... Zawsze o tym marzyłam, odkąd zaczęłam czytać. Gdyby mi się udało, to chyba byłabym najszczęśliwszą istotą pod słońcem
o o o o o ja też chcę wydać swoją książkę ;3 i najlepiej jeszcze, gdyby stała się bestsellerem ^^
Offline
Hmm książka to jest coś. Jakbym miała ją pisać to na pewno tematyka fantasy , kocham fantasy ^o^. Ale co do reali to bym się bała, bo gdyby jej nie przyjęli (
Offline
idziesz do jednego wydawnictwa, drugiego, trzeciego... moze wydadzą xD
Offline
Jejku Gento, czytasz w moich myślach, bo ja właśnie chciałabym napisać jakąś powieść fantasy. Ja się ogólnie na Tolkienie, Sapkowskim i Rowling wychowałam, więc nie wyobrażam sobie życia bez świata magii i smoków
Offline
Ja mam dokładnie tak samo . Tolkien jest super, jego opisy krajobrazu i stworzeń magicznych są boskie. Rowling zrobiła tą Harrego przystosowując ją do jakiejkolwiek płci (baby zazwyczaj robią romansidła nawet jeżeli nie chcą), wieku, i jest taka ciekawa że to poezja normalnie . Wiedźmina też czytałam, jest super i wciąga, walki i walki i w ogóle , to by było super XD
Offline
Książki nie są dla mnie XD nie lubię czytać nawet jeśli książka jest jakaś super to i tak nie przeczytam, bo zaraz zapominam co czytałam na poprzedniej stronie [ŻAL!]. Marzę o tym, aby wydać mangę . tylko że nie jakąś tam mangę tylko coś co by przyciągnęło wiele osób. Zaczęłam rysować i póki co mam okładkę do chaptera, gotową pierwszą stronę + dużo projektów kolejnych stron których jeszcze nikt nie widział (oprócz gento ona widziała pierwszą stronę i okładkę XD)
Offline
Dokładnie Sawako. Znaczy mnie jakoś po prostu książki nie pociągają. Lektury przeczytam, ale tak to raczej nie. Ale kiedyś jak byłam mała chciałam napisać książkę, mimo wszystko. Dziś już tego nie pragnę, ale jakieś historyjki czy coś lubię wymyślać (z czego nie przelewam tego na papier)
Offline