........Lara po transformacji miała równie białe włosy jak Dante i czerwone oczy ukazujące dziką radość. Cała reszta miała tę samą formę jak jej ojciec, jedynie miecze mieli inne. Lara podeszła do Kyukaku na odległość 10 stóp i popatrzyła na niego z uśmiechem
- No to dajmy czadu dzieciaku......
Offline
-Jasne, babciu! - Kyukaku przywołał w końcu swoja broń. Był to Oblivion.
-Czas na zabawę!!!
Kyukaku ruszył z Keybladem na czele, właśnie miał wykonać pierwszy zamach, gdy...
Offline
...wparowali chłopaki zipiąc na prawo i lewo i łapiąc się kurczowo za boki. Roxasa nadal nie było. Axel wyleciał naprzód i powiedział
- Zacze...kajcie...tro....chę i.......iii....chwila- Odkręcił się i upadł na podłogę sapiąc w nią
Kyukaku i Lara zatrzymali się nie spuszczając z siebie wzroku. Po jakimś czasie wparował Roxas i wpadł na Shuubi która nie zdążyła się usunąć z drogi
- Przerwać misję!!!!!! Widziałem gościówę od dzwonka i zaraz wypadnie tu tabun dzieciaków!!!!!!- krzyknął Roxio, wstając ze Shuubi
Nagle włosy Lary odzyskały swój wygląd a Kyukaku odmienił zmienił się w Shuubi. W tej samej chwili zadzwonił dzwonek i uczniowie wysypali się na korytarz
- Dokończymy później!!!- Kyukaku wyciągnął głowę ponad dzieciaków i krzyknął do Lary
- CO?!- Lara odsłoniła ucho i wsadziła wolną rękę do kieszeni............
Offline
Kiedy bachory zdążyły się rozproszyć, Shuubi zaczęła dochodzić do siebie.
-Co się dzieje?! Gdzie Kyukaku?! I GDZIE ON POLAZŁ Z MOIM KOCHANYM CIAŁEM?!!! PRZECIEŻ JA TERAZ WYGLĄDAM JAK DZIEWCZYNA!!!
-Wiesz... chodzenie w sukience w wieku 11 lat, to przecież jest normalne.... ^^" - Roxas próbował ją ździebka uspokoić
-MOŻE DLA CIEBIE!!! JA I SUKNIE, TO 2 RÓŻNE ŚWIATY, CZYLI NIE MA MOWY!!!!
Potem Shuubi rozpłakała się wyjąc, aby oddać jej ciało, które zabrał sobie Kyukaku...
Offline
......Lara w tym czasie zaczęła pisać coś na telefonie i po chwili zjawił się przy oknie odrzutowiec, a z niego wyjrzał gości w goglach i podał jej torbę wypchaną czymś. Po chwili odleciał a Lara podała tę torbę Shuubi
- Co to jest?- zapytała zaglądając do środka
- To twoje ciuchy. Twoja mama ze względu na to że u mnie nocowałaś przysłała kilka ubrań. Leć i się przebież, ale wiec że i tak już cała szkoła cię w tej sukni zobaczyła.......
Offline
-I to jest najgorsze *buhuhu* - Shuubi poleciała do najbliższej łazienki
-No to chyba poczekamy aż się przebierze i lecimy znaleźć Kyu-kuna, nie - odrzekł szczęśliwy Roxas
-No chyba... ech.... ani jednego dnia wolnego z wami nie można mieć... - sapnęła Lara
-Heeej!!! - krzyknęła do nich Shuubi - Co wy na to?
...
Offline
......- Super!- krzyknęła Mihoshi, i reszta
- Huh? To ten strój? O rety... no dobra, i tak jest niezły. Chodź...- zaczęła Lara ale ktoś jej przerwał
- Ekem ekhem
Za ich plecami słychać było stukanie butów i odchrząkiwanie. Gdy się odwrócili zobaczyli dyrektora patrzącego się na nich okrągłymi oczkami.....
Offline
-Co to ma być? Mihoshi, co to za dzieci?
-A! Panie dyrektorze! Niech pan pozwoli sobie przedstawić. Roxas, Axel, Riku, Sora, Shuubi i Lara.
-Axel? Axel!!! - dyro uściskał Axela - Aleś wyrósł... - oczy dyra lśniły za szczęścia
-O.O.... Axel.... to ty znasz dyra?!
-No jasne! Gdy byłem w twoim wieku Mihoshi, chodziłem tutaj i byłem najlepszy w szkole ^^.
-WTF?!!!...
Offline
.....- Ach....byłeś i nadal jesteś moim ulubionym i najlepszym uczniem. W całej mojej karierze nie miałem lepszego ucznia
- CO?!
- Czekajcie....to pewnie jest kolejny dziki sen Axela. Niedługo się skończy- Mihoshi odetchnęła i zamknęła oczy
- Ja wiem co w tym śnie zrobię- Odezwała się Lara- idę poszukam Kyu-kuna a wy se tu posiedźcie. Do widzenia panie dyrektorze- i odbiegła.......
Offline
-Hej! - Shuubi krzyknęła, zwracając na siebie całą uwagę - Axel, jeśli to jest sen, to znaczy, że mogę mieć wszystko co zapragnę?!
-Myślę, że tak... tyle, że to nie jest sen. ^^"
-To nie będę miała pluszaka "mnie"? - Shuubi pojawiły się łezki w oku - ŁAAAA!!!!
***
Gdy Lara opuściła teren szkoły, usłyszała pewien szelest za jej plecami.
-Kto tu jest?!
-Witaj córeczko Dantego.
-Kyukaku...
Offline
... - Nie śpieszyło ci się, co? - spytał demon z zainteresowaniem przyglądając się swoim paznokciom. - Zresztą nie dziwię ci się, tez nie chciał bym tak młodo umierać.
- Jeszcze zobaczymy - wysyczała Lara...
Offline
Wyjęła Rosę i swój miecz, na co Kyukaku zrobił to samo z Oblivionem. Zapowiadała się walka stulecia...
Offline
... na którą znikąd zleciało się z tuzin dziennikarzy no i oczywiście cała szkoła. Wyjątkiem byli nasi pozostali bohaterowie, którzy...
Offline
próbowali jakoś uciszyć płaczącą Shuubi....
Offline
..-Shuubi, nie płacz już- Mihoshi próbowała uspokoić Shuubi tonami pluszakowych Roxasów ale to nic nie dawało. Chłopaki siedzieli w kącie i kombinowali coś. Po chwili podeszli do dziewczyn z tryumfalnymi uśmiechami na twarzy. Pierwszy odezwał się Roxas
- To chyba jest sen. Zobacz co mamy!- i wyciągnął zza pleców miniaturową Shuubi bez jednego oka a raczej z czymś przypominającym oko ale na ogół podobnego
- T-to ja?- Shuubi wzięła do ręki pluszaka i oglądała go ze wszystkich stron..
Offline