Czy ja wiem .. Walkę Aizena i Ichigo nie można nazwać nudną, przynajmniej ja tak sądze .. Nowa moc ichigo itp.
Offline
wiesz Tak to można i bez końca. Za każdym razem pokonując jedno zło pojawia się następne i jeszcze do tego silniejsze. Jakby tak Dragon Balla ciągneli to Goku miałby poziom SSJ 1000 czy większy i wyglądał by jak kula kłaków.
Offline
Co do Goku to praktycznie już wygląda jak kłębek kłaków . xd
A zło pojawia się , ponieważ twórca bleacha chcę podtrzymać serię ..Co do tego nie mam wątpliwości . Spójrz na inne taśmowce typu Naruto , tam ciągle pojawia się nowe zło.Po pokonaniu Pain'a , Naruto postanowił ,że zabije Sasuke .. Lecz po Sasuke pojawi się nowy wróg .. Madara ..
Offline
ja nie mam nic do takich tasiemcow, bo zlo zawsze bedzie nie da sie zlikwodowac wiec nowy wrog zawsze sie moze pojawic. Ale uwazam ze tworcy nie powinni leciec na kase i wiedziec kiedy nalezy powiedziec STOP
Offline
Ja również nic do nich nie mam ..
Oni tworzą wyłącznie dla kasy .. Jestem ciekaw ile do tej pory zarobili xd A jeśli skończy się bleach , to zrobią jego II serie
Offline
Z Narutem to raczej wszystko jest z sobą powiązane chociaż nuży mnie to jak to powoli się ciągnie
Offline
Biorąc pod uwage to co było na początku a co jest teraz to brak mi tej dynamiki w walkach jaka była na początku Naruta
Offline
Czy ja wiem .. Walka Naruto z Painem ? Sasuke z Itachim ?
Jest kilka ciekawych walk , lecz i tak nie wszystkie mi się podobały .. Jak walczył Deidara z Kakashim .. Lipna walka xd
Offline
dobra skończmy, to jest rozmowa na inny blok tematyczny
Offline
Może autor Bleacha ma coś w zanadrzu i czekał na odpowiednią chwilę aby to wykorzystać i dlatego seria idzie dalej . Posłużmy się przykładem One piece mimo tylu chpterów i zła gorszego niż wcześniejsze powraca do historii postaci które wystąpiły w najstarszych chapach. Widać że to co obecnie rysuje miał już kiedyś w głowie zakodowane ^^. Miał głowę pełną pomysłów genialnych pomysłów i chciał je wykorzystać i w trakcie rysowania wpadały mu kolejne pomysły ^^. Czy w przypadku Bleacha też tak nie może być? Wiem że to najbardziej prawdopodobne że rysuje dla kasy, ale może też być innaczej nie......=-=
Offline
One piece to całkiem inna bajka tam praktycznie celem jest dotarcie do ostatniej wyspy gdzie czeka dla każdego największy skarb. To ciągłe poszukiwanie.
Offline
Dokadnie .. A w Bleachu nie ma określonego punktu końcowego .. Po jednym złym charakterze , pojawia się drugi ..
Offline
No dobra poddaję się TT^TT w sumie racja pominęłam taki ważny argument XD
Offline
Manga Bleach jest moja ulubiona ,ale anime pozostawia wiele do zyczenia x.x
Offline