Ja może i tam chcę do szkoły, ale po miesiący zmienię zdanie jak znowu będzie wstawanie o 5.30, kartkówki, sprawdziany, palanty ze szkoły, cudowni nauczyciele, nauka, zadania domowe i takie tam
To jest straszne !
Offline
ja na szczęście wstaję dużo później (o 6:00, jeśli kota nie muszę wypuścić)
dopiero idę do nowej szkoły, więc palantów żadnych jeszcze nie znam , ty się swoimi palantami nie przejmuj,
ale kartkówki, sprawdziany, i... NAUKA! To faktycznie jest straszne!
PS. Co do zadań domowych to zawsze spisywałem od kolegów, tak, że wszystko oprócz matmy miałem napisane inaczej (chyba że praca dotyczyła mitów greckich, wtedy mój zeszyt to był skarb na miarę Bursztynowej Komnaty)
Offline
Ja mam na prawdę dziwnych ludzi, ale większość z nich to takie typowe głupki o.O Nie da się, mało kto jest w porządku.
Ale nawet spisywanie jest męczące, we wakacje nie musiałam nic robić, a teraz znowu połowa dnia szkoła, druga połowa nauka i 5 godzin snu! Dziękuje bardzo
Offline
masz pecha, ja jak chcę spać to rzucam wszystko (no chyba że na przerwie nie zdążę) i idę spać o 22 albo 23, w skrajnych przypadkach o północy (ale do tej pory byłem w gimnazjum, teraz może być trudniej)
Offline
Ja nie poszłam do rejonowego gimnazjum tylko dostałam się do lepszego to teraz się męczyć muszę o.O Mam połączone gimnazjum z liceum, więc chciałabym już tam do liceum pójść, ale jak będzie jeszcze gorzej, a na pewno będzie to mogę się załamać już : P
Offline
ja dostałem się około 400 kilometrów od mojego rejonowego gimnazjum (bo mam w Warszawie a mieszkam w Koszalinie XD)
z takim nastawieniem na pewno dobrze mieć nie będziesz!
"Carpe diem" chwytaj dzień, potem będziesz tęsknić do tych "złych chwil"
Offline
Każdy polak tak ma, to tylko dowodzi gdzie się urodziłaś!
Nie martw się, druga klasa nie jest taka zła (masz nową podstawę programową, czyli masz mniej materiału np. z biologii czy polskiego) sam skończyłem to wiem
Offline
nie ma sprawy (w końcu jestem tym który niesie świat!)
ale muszę cię też zmartwić, bo podobno test gimnazjalny masz mieć inny, oddzielnie z każdego przedmiotu albo jakoś tak.
Offline
ale chamsko nie?
ale może więcej dni wolnych będzie? wiesz testy trwały 90-120 minut do tej pory, teraz dłuższe nie będą.
Offline
Chyba nikt by się nie obraził
te testy to i tak pikuś (przepraszam Pan Pikuś!) przy maturze i teście zawodowym (dlaczego zostało mi do tego tak mało czasu?)
Offline
Mój ptaszek, którego dostałam w wieku 2 lat się Pan Pikuś zwał XD
Jeszcze nie tak mało, troche czasu jest ^^
Offline