Znacie Hellsinga? Ktoś na pewno. ^^
Świetna manga, nie wiem jak anime bo nie oglądałam, ale polecam.
Otóż fabuła jest dość skomplikowana. Śledzimy wojnę religijną, oczami
Zakonu Rycerskiego Hellsing, którego aktualnym bossem jest Integra Hellsing.
Reprezentują oni religię prawosławną ale tak naprawdę są neutralni i powodem ich
udziału w 'wojnie' wcale nie jest chęć tępienia innowierców.
Oprócz nich mamy jeszcze faszystów (niemców), na czele których stoi przygruby major,
który na pewno już ześwirował (coś na wzór Hitlera), i który toczy wojnę, ze względu
na to, że ją kocha (proste wytłumaczenie). Kolejną stroną jest Watykan - czyli religia katolicka,
którą nie rządzi papież tylko biskup Maxwell oraz brat Aleksander Andersen - czyli jedyny, zdolny
pokonać Alucarda - czyli głównego bohatera, wampira, należącego do Hellsinga.
Tak, tak wampirów, wilkołaków i ghuli jest tam dość dużo. x3
Ponieważ to właśnie zwalczaniem "tych złych" wampirów zajmuje się Hellsing.
Oprócz Integry (człowiek, nie wampir) i Alucarda, mamy jeszcze w Hellsingu dwa wampiry Seras Veronice (imię to Seras, nie odwrotnie) i szofera Woltera oraz Pipina Bernadotto, szefa najemników ( i oczywiście samych najemników).
Całej fabuły zdradzać nie będę, bo to jak już mówiłam zbyt skomplikowane.
A moim ulubionym bohaterem jest Bernadotto i może Seras.^^
Offline
Widze ze nikogo tu od pewnwgo czasu nie bylo ale jezeliu ktos to przeczyta czy zna ktos jakies anime lub mange podobe do Vampire Knight????? PS Hellsing Rulez
Offline
Offline
oki sorka nie mialem czasu szukac innego miejsca, a na boku dodam ze sadze iz to nie A. Andersen ma szanse pokonac Alucarda lecz Mlody Walter Cum Dornez... i jest na temat ;p ;p ;p
Offline
Hellsing, o tak… Nie wiem jak manga bo widziałam tylko skany z pierwszych tomów, ale anime niezłe. Chwilami troszkę przynudnawę ale ultimate wszystko nadrabia. Jak dla mnie ta bardziej pikantna wersja zawsze jest wiele lepsza. Pełno w nim przekleństw, niegrzecznych scen i krwi. Świetna postać, jaką jest Integra Hellsing od której m.in. ksywki powstał mój Nick ale teraz już odbiegam od tematu. Kobieta oschła, twarda, jak ze stali jest bezwzględna i bezlitosna, zdecydowana na wszystko po to by utrzymać spokój i porządek w swoim kraju. Jest piękną, wysoką, blond włosom kobietą o bardzo kontrowersyjnym charakterze. Od pokoleń jej rodzina prowadzi organizacje hellsing, a Integra już w wieku 13-stu lat obiejeła nad nią władzę. Pewna siebie,zawsze dąży do zwycięstwa i nigdy się nie poddaje. Genialna postać... Jest również Alucard, wampir najwyższej kategorii, śmiertelnie niebezpieczny, gardzi innymi wampirami. Wierny swojej pani którą jest Integra. Ale może nie będę sie rozpisywać bo na niewiele by sie to zdało. Niepodobała mi się zmiana pomiędzy Victorią Seras w serii hellsinga i hellsinga ultimate. Victoria jest świeżo upieczonym wampirem i nie jest już jak przed tem słodką, niezdarną policjantką. Pomiędzy tymi seriami jest to zupełnie inna postać ale podobno ta w ultimate jest tą prawdziwą z mangi.
Według mnie ogólnie całość jest nieco zbyt skrótowa. Bardzo szybko się wszystko dzieje i myślę że do tego typu m&a nie jest to zbyt odpowiednie. Podsumowując uważam że hellsing jest dobry i polecam je wszystkim gustującym w tym gatunku, a nie jakimś wielbicielom love Hina<no sory ale coś mało osób się rozpisuję w tym temacie, dla mnie to zdecydowanie za mało>.
W listopadzie wyszło kolejne OVA: Hellsing Ultimate V, muszę się zabrać jeszczę nie widziałam. Może ktoś wie gdzie można obejrzeć?
Offline
Hellsing jest bardzo specyficzny. Mam za sobą mangę i anime. Teraz seria OAV (.. ile można!?). Nie należy do czołówki moich ulubionych anime o wampirach, mimo to lubię go.
Jest specyficzny.
Chyba najbardziej polubiłam Alucarda, jego niezmierzona siła jest przyciągająca ^
Offline
jOŁ ~.┼
Oł, ranuś. jak wszyscy się rozpisali... <przerażona>
Czytając recenzję, pomyslałam sobie niegdyś "o rany julek, znowu wampiry..." Ale anime naprawdę robi wrażenie. W świetnym klimacie, który tworzy muzyka. Postacią, której charakter bardzo mnie zainteresował, jest Integra Hellsing. Jest niezłomna, nierzewidywalna, mocna, wyrazista. Świetnie pasuje do ogólnego klimatu anime.
Offline
Och, fantastyczna manga, naprawdę polecam tym co nie czytali. Bardzo podoba mi się przedstawienie wampirów, no i oczywiście to, że ciągle coś się dzieje co niewątpliwie jest dużym plusem. Najbardziej to chyba polubiłam Integrę, piękna i inteligentna - ideał.
Offline
genialna manga o wampirach, świetne postacie i kreska, niestety anime trochę ssało przez te zmiany w fabule, ale dało się oglądać, ale jak już to raczej bym polecał serię hellsing ultimate która to jest serią wierną mandze pod względem fabuły, ale oczywiście i tak najlepiej sięgnąć po tomiszcza tego dzieła
Offline
Tak .. ! Vampire Knight Jest Super i NAPRAWDĘ Polecam ! Jest podzielone na 3 sezony . Tak, naprawdę jeszcze nie wyszedł 3 w Polsce, a nawet jeśli to nawet nigdzie nie można znalezdz. Napewno są filmiki na youtube.pl z 3 sezony więc polecam. 1 oraz 2 sezon aż tak się nie różni chociaż lepiej zacząć oglądać od 1 . Jest to manga o wampirach, które uczęszczają do szkoły dla "zwykłych" ludzi czyli klasa dzienna oraz wampirów - klasa nocna . Główną bohaterką mangi jest Yuuki Cross, uczennica tzw. Dziennej Klasy nietypowej Akademii Cross. Prawdziwa tożsamość Nocnej Klasy jest pilnie strzeżona przez Yuuki i jej kolegę Zero Kiryuu, którym dyrektor szkoły powierzył zadanie utrzymania porządku pomiędzy dwoma grupami uczniów. Yuuki była zakochana w Kaname . Dalej nic nie napiszę, żeby nie było musicie obejżeć ! ; ]
Offline
Może tego nie zauważyłaś, ale to temat o Hellsingu a nie Vampire Knightcie..., który tak swoją drogą jest dużo lepszy (moim zdaniem) od VK.
Offline
hellsing to moja ulubiona manga i dużo bardziej podoba mi się niż anime (mówię oczywiście o serialu TV, bo OAVka wymiata). polecam każdemu kto lubi wampiry i niekoniecznie te grzeczne i sparklące
jeżeli nie mieliście okazji poczytać mangi, a znacie serial, koniecznie trzeba się zapoznać z oryginałem - zarówno kreska jak i historia jest duuuuuużo lepsza!
Offline
Z mangą niestety się nie zapoznałam, oglądałam natomiast anime. Powiem szczerze - dużego wrażenia na mnie nie zrobiło. Może dlatego, że fabuła anime jest inna od tej z mangi, jak wyczytałam, anime skupia się na jednym wątku, natomiast w mandze jest to bardziej rozbudowane i mniej ubogie.
Tak, to ja lepiej skupię się na tym, co oglądałam xD Pomysł jest jak dla mnie dobry i... co w związku z tym? Oglądałam jedynie hordy zombiaków rozwalane przez członków organizacji Hellsing. Po kilku odcinkach przejadły mi się epizody, które czasami zdawały mi się swoimi kopiami, podanymi jedynie w inny sposób.
Całość ratowała jedynie postać Alucarda, który do całości wnosił coś więcej niż Jackal'a lub Casull'a 454 kalibru 13mm.
Mam nadzieję, że jest tak, jak napisała Malenstvou, ponieważ szkoda mi wyrabiać sobie dość nędzną opinię o Hellsingu, skoro jego pierwowzór - manga, przewyższa pod każdym względem swoją animowaną wersję.
Ostatnio edytowany przez Suri (2011-04-29 18:59:17)
Offline
Anime jest aż tak słabsze od mangi z jednego prostego powodu, opiera się na dobrą sprawę na dwóch pierwszych tomach (całość ma 10 plus jeden dodatkowy), przez co fabuła anime nie miała za bardzo jak "rozwinąć skrzydła". Na półce mam całego Hellsinga (no poza tym dodatkowym tomem, bo go u nas nie wydali) i naprawdę polecam ^^
Offline
Suri napisał:
Z mangą niestety się nie zapoznałam, oglądałam natomiast anime. Powiem szczerze - dużego wrażenia na mnie nie zrobiło. Może dlatego, że fabuła anime jest inna od tej z mangi, jak wyczytałam,
(...) ponieważ szkoda mi wyrabiać sobie dość nędzną opinię o Hellsingu, skoro jego pierwowzór - manga, przewyższa pod każdym względem swoją animowaną wersję.
Koniecznie zapoznaj się z mangą! Kohta Hirano oprócz tego, że całkiem nieźle zagmatwał fabułę, wprowadza do swojej mangi dużo odniesień do innych dzieł czy postaci (nawet historycznych) no i występuje tu dużo więcej barwnych postaci niż w anime (ugh, nie mogłam nigdy oglądać tych ostatnich odcinków z beznadziejnym Incognito -_-" a w mandze tylu wspaniałych czarnych charakterów - Major, Rip van Winkle i Schroooodinger)
no cóż, jednym słowem popieram Animkę i POLECAM
Offline