Co sądzicie o anime Fullmetal Alchemist? Jaka jest wasza ulubiona postać?

no to pokolei ...
1.Edward Elric
2.Alphonse Elric
3.Roy Mustang
4.Howkey
5.Major Almstrong
6.Hughes
7.Black Hayate
8.Gniew

Uwielbiam FMA ^^
Edziu, Roy, Howkey, Major Dynks x3, Gluttony, Riza,  Al, Winry, Hughes, bancia Pinako, Envy i Greed.

Oczywiście :Edziu,Al,Kot Ala,Envy,Lust...
Co sądzę: Cóż... bardzo wzbraniałam się przed tym anime(i mangą) ale w końcu potrzeba oglądnięcia jakiegokolwiek anime wzięła górą  i... nie żałuje.Jest świetne choć anime od mangi bardzo się różni,no ale tak często bywa(patrz Cowboy Bebop czy chociażby Salior Moon).Anime jest genialne,na poziomie muzyka super,są oczywiście minusy ale nie będziemy się tu rozwodzić nad tym :p Polecam Wszystkim.

Jakoś dużo czasu zajeło mi obejrzenie 1 odc ale nie żałuje xD normalnie genialne anime ! ^^

oczywiście Ed , Al Winry Major Almstrong Hughes są genialni ;)

jestem na 35 odcinku anime w pytę ;)

no i jestem na bieżąco obejrzałem 63odcinek który wydaje się końcowy chociaż zostały 2 kamienie filozoficzne z którymi nie wiadomo co się stanie

Hmm... Edward, Howkey, Envy .. :3

oj envy jest niezła
ale powiem szczerze że manga mi bardziej pasuje...

A Envy to nie on?

sorki w mandze to takie w sumie nie wiadomo co... chyba w opisach jako hermafrodyta występuje... ot różnica między mangą a anime a ta jest jedną z mniejszych w sumie... w anime z tego co pamiętam głosik ma zniewieściały ;)

Ale ostatecznie okazuje się (przynajmniej w anime) facetem, no i cycków nie ma

niby... chociaż to zależy od rysunku :P idźmy na kompromis... to naprawdę fajna postać ;) i w sumie to TO, ani on ani ona...

no dokładnie ^^

^^
a co myślicie o Scar? :)

Ja to oglądałem ostatnio z 4 lata temu i potrzebowałbym odkurzenia pamięci :) Anime mi się bardzo podobało, Mangi niestety nie doczytałem (gdzieś tak w połowie skończyłem), bo chyba jakaś matura była czy coś i potem jakoś tak wyszło :/

Oł, FMA oglądałam już dość dawno, ale nadal dużo pamiętam :>. Świetne anime 8D.
Najbardziej lubię Edwarda.

Manga była równie genialna jak anime, oczywiście brotherhod. Starsze też było niezłe ale nie zarąbiste :D. Szkoda że teraz "to już jest koniec, nie ma już nic, jesteśmy wolni, bo nie ma już nic". Jak pasuje TT.TT. To wyczekiwanie kolejnego chaptera było takie fajne. Ale ona nadal jest genialna i podobno ma już pomysł na nową mangę :)

Oczywiście Edward i jego charakter ;) ,a potem Al,Roy,Wirny,major Armstrong
Myślę że Scar jest w porządku.

przyznaję, ze anime mi się podobało (the movie...hmm... w sumie też)...co do mangi to nie miałam cierpliwości ;DD

ogólnie strasznie mi się pomysł podobał no i ta cała alchemia zamiast przemysłu 8D takie trochę...emm... bajkowe? ;3

co do postaci, to bezsprzecznie Hughes~! byłam wręcz załamana że tak szybko został"usunięty" zarówno z mangi jak i z anime :( miałam długi czas jakiegoś dziwnego doła...a tak poza tym to Izumi, no bracia Elric...chociaż chyba bardziej sentyment miałam do Alla.... ale Edek nadawał humoru wszystkiemu ;D

Ed wymiata ale i tak najbardziej polubiłam Mustanga. Mam również sentyment to Envy'ego, był taki fajny i w ogóle  cham do potęgi strasznie mi go było szkoda <chlip> Tak mi go było szkoda ;((

Uwielbiam FMA!!! Lepszej fabuły nie widziałam, wszystko pięknie się łączy. Dobrze że zrobili brotherhood'a, żadnych zapychajów no po prostu schrupać go się chce     :nyaa:

Tego lata ma pojawić się kinówka FMA Brotherhood czasowo ma być ponoć umieszczona jakoś pomiędzy 11 tomem.
Poczekamy zobaczymy.

Już nie mogę się doczekać :3. Samo anime wyglądało pięknie a co dopiero kinówka yay ^^

Pierwsza kinówk anie była taka zła ( nawet Mustangowi pasowała ta opaska na oko) ale szkoda ze nie nakręcili anime do tych gier co zapowiedzia pojawiały sie w postaci chapterów w mandze.

Moją ulubiona postacią jest Edward Elric. Edziu wymiata ! XD
A ten tekst, że nie pije białej lury wyciągniętej od krowy tak mi się spodobał że sama zaczęłam go mówić odmawiając napicia się mleka xd <bo też nie lubię>

No ja też uwielbiam FMA ale oglądałam wersje Brtoherhood. Po prostu genialna fabula. Wszystko co potrzeba w jednym i chwile grozy i humoru i wzruszyć się można od czasu do czasu. :) Moja ulubiona postac to chyba Al.. jest po prostu świetny.. i ten głosik wydobywający się z wielkiej zbroi po prostu mnie rozbrajał (ha.. gra słów xD) Bardzo polubiłam też Envy'iego.. bardzo wzruszyła mnie scena końcowa z nim.. więcej nie napiszę bo nie chcę zdradzać fabuły tym co jeszcze nie oglądali.. no ale.. ahh :(
Postać Mustanga też super.. hahah.. ognisty alchemik, impotent w czasie deszczu :D
No i.. Alex Louis Armstrong.. miał dobre teksty jak stawał do walki.. nie przytoczę bo to już jakiś czas temu oglądałam i nie pamiętam dokładnie. xD  i ten jego loczek!

Mój biedny Envy maslaneoczka  biedaczysko, mimo tych jego świństw uwielbiam tę postać ^^

jeszcze pare kroków i druga kinówka wyjdzie na ekrany

jeśli FMA, to tylko Brotherhood. Co prawda poprzednik nie był wcale zły, ale to podczas oglądania Brotherhood targały mną takie emocje. Nie pamiętam anime na którym płakałabym tyle razy. Zaczęłam też zamawiać sobie mangę, bo to grzech nie znać oryginału ^^

Jestem w trakcie czytania mangi (15. tom), a co do anime... To było pierwsze anime przeze mnie obejrzane. Niestety nie dokończyłam oglądania (25. odcinek) kiedy przestało mi się zgadzać z mangą.

Ja jak narazie przeczytałam 8 tomów i brotherhooda obejrzałam. Moge to spokojnie dodać do listy ulubionych Anime.