Kocham, kocham, kocham....no po prostu kochaam xD nie pytajcie, bo nie wiem czemu ;p tak po prostu bez powodu. I podkreślam tu moją miłość do mangi. Anime nie podeszło mi aż tak bardzo, ale za to manga...mmm...cud, miód, orzeszek ;p
Czy jest ktoś kto mnie tu rozumie ?? ;p

Czytam, nie darzę aż tak miłością, ale lubię, zwłaszcza dwóch braci Nightray (też nie wiem czemu)

oo tak , Vince i Gilbert są świetni ;p ostatnimi czasy jednak jakoś tak bardziej sympatyzuje za Vincentem .

Bo on ma w sobie jakąś tajemnicę, a Gilbert jest po prostu słodki (tylko, że taki był od początku serii...)

Jesteś na bieżąco z mangą ?

Dokładnie, a ty?

Tak samo ^^ Nie mogę się doczekać nowego chapteru ;p szczerze mówiąc nie spodziewałam się, że Jack będzie taaaki evil ... xD

Czymś autorka musi zaskakiwać... zastanawiam się tylko, kiedy rozwinie bardziej wątek Oza (to on jest w końcu Ozem Bezariusem czy nie? a może po drodze było coś o tym tylko już zapomniałam... nie lubię, jak manga wychodzi co miesiąc, ca łatwo gubię wątek, jak jestem na bieżąco...), chociaż miło, że wreszcie wyjaśnia sprawę Gila i Vincenta

Na Oza przyjdzie czas i pewnie też to będzie coś co wszystkich zagnie,że się tak wyrażę. Szczerze mówiąc jestem bardzo ciekawa jak cała seria się skończy.

W tym momencie niestety raczej nie udałoby się nic przewidzieć

A w ogóle kiedy ma wyjść następny chapter? Wiesz może ?

Oj nie wiem... chyba na końcu rozdziału była data, ale tłumaczenie i tak zwykle pojawia się z pewnym opóźnieniem (po prostu wyglądam, kiedy będzie kolejny Kuroshitsuji, a wtedy po kilku dniach będzie Pandora)

ja akurat mam takie szczęście,że nigdy nie ma tej daty xD

A gdzie czytasz?

na mangareader.com

a fajne to jest? bo zastanawiałem się nad przeczytaniem ^^

Zależy kto, co lubi...

prawda, dla mnie aktualnie numer 1,ale zapewne gdybym miała to oceniać obiektywnie zapewne nie byłaby to jakaś wybitna manga.

Wybitna może nie jest,ale za to naprawdę bardzo wciągająca~.Owszem, miałem takie momenty, gdy przez myśl przeszło mi "Lol,co ja pacze?", ale mimo wszystko uważam, że jest to manga godna polecenia.Ładnie narysowana, są fajni bisze i w miarę ciekawa fabuła, więc jest ok8D"

Uwielbiam ^-^
Najlepsza manga jaką czytam.
Dopiero co przeczytałam 72 rozdział i nie mogę wyjść z podziwu.
Jack jest moja znienawidzoną postacią.
Do ulubionych dodaję Gilberta, Oz'a, Alice i Lecie [chociaż nie bardzo podoba mi się jej wygląd].
Ogólnie manga cudna i kreska też. Czasem można się pogubić. Do tego wiele szczegółów okazuje się być kluczem do innej zagadki.

Elioot!

ja dzisiaj zaczęłam to czytać ale strasznie mi się podoba :D coś czuję, że to będzie jedna z moich ulubionych mang ^.^

Moja ulubiona, ukochana i wszystko inne. :D szczególnie mne zachwyca podkład muzyczny. Obok idzie klimat  i dopracowana kreska :)

Tak, anime jest cudowne :D
Z mangą mi tak dobrze nie szło. Jakoś nie mogłam sie skupić na czytaniu xD

~ BREAK LOVE FOREVA <3333333333333

Główna wyższość mangi nad anime: nie kończy się w tak głupim momencie. Poza tym, między tą częścią mangi, która została zekranizowana a anime nie ma w sumie większych różnic

Taaaak. Jak widziałam zakończenie to myślałam że mnie trzaśnie...

Wiadomo czy będzie jakaś kontynuacja? Bo wg. mnie głupotą było kończyć anime na podstawie mangi, która się jeszcze ne skończyłą.

Ale teraz większość tak robi, biorą się za anime jak tylko manga zrobi się popularna, mimo że nie doszła nawet do połowy, studio ma ograniczoną ilość odcinków i anime kończy się: "co dalej? przeczytaj sobie w mandze", ewentualnie ostatnie 2-3 odcinki są zupełnie oderwane od reszty, bo nagle ktoś sobie przypomniał, że trzeba jakoś to zakończyć.

Mam nadzieję, ze bedie 2 sezon czy cos...

Wątpię, by zrobili drugi sezon. Pod koniec zbyt pokręcili, zamknęli niedokończone wątki, co mnie cholernie wkurzyli i zrobili jakieś badziewne zakończenie. Więc trudno by im było teraz nagle znów wracać do pewnych historii z pierwszych odcinków.

ja ich zabije...

Nie wiem, czy wszyscy już słyszeli, ale w październiku Waneko ma wydać Pandora Hearts

tak ja czytałem na ich stronie. Będziecie kupować ? Bo ja chyba się skuszę ^^  nareszcie coś nowego.

Ja tam mam w zwyczaju kupować te mangi, które czytam online jak je już u nas wydadzą, więc odpowiedź jest chyba oczywista ;)

Dopiero zacząłem tę mangę i jest niezła. Co prawda po paru chapach przerwałem, jak uczyniłem z resztą z wieloma tytułami, ale wrócę do niej jak będę miał wolną chwilę (pewnie jak do pracy wrócę ;p).

Czytam tą mangę w sumie od samego początku wydawania, kiedy w Japonii było ze 7 chapów. Miała swoje wzloty i upadki, ale teraz, kiedy wyraźnie zbliża się do końca (tak to przynajmniej wygląda, jeżeli autorka będzie przeciągać w nieskończoność to się wścieknę) mam wrażenie, że mangaczka sama się pogubiła. Nie chcę nikogo odstraszać, ale fabułą się gmaaaatwa.
Uwielbiam za to oprawę wizualną. Pamiętam, że zakochałam się w tej kresce od pierwszego wejrzenia. I kadrowanie też stoi bardzo wysoko.
Jedna z lepszych serii, jednak nie powaliła mnie na kolana. A wydanie polskie... kupię pierwszy tom, będę musiała zobaczyć, jak stoi tłumaczenie i ogólne wydanie.

To prawda, że się pogmatwało, ale ja tam wciąż widzę jakiś sens, tak to połączyła, że całość wciąż się trzyma kupy (może z czasem trochę luźniej, ale jednak) i za to brawa dla autorki

Uwielbiam i anime i mangę. Jednak mangę i anime łączy bardzo mało rzeczy. Polecam mangę. Niestety zostanie wydana przez Waneko, więc tylko po angielsku można znaleźć i pierwsze rozdziały przetłumaczone na chomiku.
Tak czy siak uwielbiam Gilberta, Alice i Oza. Alyss i Lacie też są genialne.

Dlaczego "niestety"? Waneko to porządne wydawnictwo... No chyba, że chodzi o to, że polskie wydanie oznaczać będzie brak fanowskich tłumaczeń, ale to według mnie dobrze, większość polskich tłumaczeń fanowskich jest dość kiepskiej jakości.

Animka napisał:

Dlaczego "niestety"? Waneko to porządne wydawnictwo... No chyba, że chodzi o to, że polskie wydanie oznaczać będzie brak fanowskich tłumaczeń, ale to według mnie dobrze, większość polskich tłumaczeń fanowskich jest dość kiepskiej jakości.

Wiem, ale samo patrzenie jak to będzie wyglądać. Skończyłam na 16 lub 17 tomie, a od października będzie lecieć co dwa miechy. 17x2=34 // 12 = 2,83. Między innymi muszę prawie 3 lata czekać na tom na którym skończyłam. Jednak będzie mi brak Pandory. Równie dobrze mogłabym czytać po angielsku [jakieś tłumaczenie np. sam tekst się znajdzie...], ale wtedy wszystko będę wiedzieć. Nie kupuję nigdy tego co czytałam, więc...

Ja tam jestem z mangą na bieżąco i poważnie zastanawiam się nad kupnem... Powiem tak - manga, którą kocham po polsku. Grzech nie kupować ;)

Ja nie będę kupował, oszczędzam na coś innego. ^^ A mangę kocham i zacząłem czytać na samym początku gdy pojawiła się w internecie po polsku. A potem na bieżąco rozdziały po angielsku, bo nie mogłem się doczekać. :D Sam poleciłem mangę koleżance, która pokochała ją, tak samo jak i anime. :)