Nekori - 2007-09-03 21:14:12

Ja oglądałam wszystkie (?) kinówki anime bardzo dobrego japonskiego "reżysera" Hayao Miyazakiego. Są to "Spirited Away" ("W krainie bogów"), "Ruchomy zamek Hauru" i "Ksieżniczka Mononoke" (chyba "Księżniczka demonów"). Ten pierwszy mam na video, ten drugi na dvd, a trzeci oglądałam kiedyś w TV. Wszystkie 3 są EXSTRA i warto je obejrzeć!! Słyszliście o kturymś?? ^^

Oprucz tego całkiem niedawno syn Hayao nakręcił swoją pierwszą kinówkę pt. "Opowieści z Ziemiomorza" - jeszcze w tym roku była puszczana w niektórym kinach w Polsce (oczywiście oglądałam)^^.
Ale i tak raczej najlepszy był jak dla mnie "Ruchomy zamek Hauru". :)

Animka - 2007-09-15 16:55:48

Ja widziałam "Spirited Away" i podobało mi się, no poza kreską bo to trochę nie w moim guście, ale ogólnie fajne

Trampuś - 2007-10-28 10:10:31

Oglądałam Ruchomy zamek Hauru i Księżniczka Mononoke ^^
Oba mi się podobały, ale ten drugi bardziej xD
Aczkolwiek kreska mi się totalnie nie podoba;p

Vocalisistic OLO - 2007-10-28 11:28:07

Hmmm... chyba będę musiała nadrobić zaległości :p bo czuję się niedoinformowana xD

Mihoshi - 2009-11-29 12:56:22

Księżniczkę Mononoke oglądałam chyba jak miałam 8 lat. Później te dziki i wilki mi się po nocach śniły :przestraszony
ale ogólnie bardzo fajny film :-)

mega_sexy_hero - 2009-12-08 20:46:26

ruchomy zamek, w krainie bogów i totoro

Ilonek - 2010-02-09 23:08:38

Ja widziałam "W karinie bogów" i "Ruchomy zamek Hauuru" "Mój sąsiad Torotoro" i te anime są jednymi z moich ulubionych, mają fajny klimat :D Jeszcze widziałam "Szept serca" ale jakoś nie rzypadło mi to do gustu. A widział ktoś już to nowe anime o rybce, hyba Ponyo?

Dementia - 2010-09-09 00:02:06

OOO :D temat dla mnie... uwielbiam jego filmy :D akurat nie mam na żadnych nośnikach prócz dysku kompa ;) ale cieszę się niezmiernie bo już niedługo będę mogła zobaczyć kilka jego filmów na wypasionym ekranie :D niach niach :D

Tuś - 2010-09-09 14:18:57

Nie zazdroszczę bo... sama też będę miała takową okazję :P hehe :D
A jak poczytałam sobie bibliografię Hayao Miyazakiego  to przysłowiowa szczęka mi opadłą ! Wiedzieliście, że siedzi w jury przyznawania Oskarów ?!?!?

Mihoshi - 2010-09-09 17:35:30

Serio? O.o Tego nie wiedziałam. Jednak w jakiś sposób jest do docenienie reżyserów anime.

Tuś - 2010-09-10 00:15:29

Na świecie zaczęto dostrzegać i cenić, ale co z naszą kochaną Polską. Jak wasi znajomi, okazują zainteresowanie ANIME ?? Czy tylko Wy jestescie pasjonatami/zainteresowani?

Dementia - 2010-09-10 01:04:07

no cóż... mnie to też umknęło ale to że sam oscara dostał to wiem ;)
fajnie, jednak facet ma nie tylko talent, ale też zna się na tym co robi, bo robi to już od ponad 30 (?!) lat :D
Tuś - idziesz na przegląd? :D cała niedziela Miyazakiego mrrrrrrr :D

EDIT

oj, to było dopiero coś ^^ Miyazaki na wielkim ekranie to po prostu raj ^^ Totoro w jeszcze większym wydaniu, zamek Hauru dosłownie przysłaniający świat... no pięknie, po prostu pięknie ^^ warto jego filmy obejrzeć w kinie, bez dwóch zdań.

Kei - 2011-02-02 22:15:08

Telewizja polska planuje puścić kilka kinówek ze studia Ghibli w telewizji + felieton na temat Ghibli (10min przed seansem)

TVP Kultura 7 luty 20.10 Nausicca - http://tv.wp.pl/opisdlg.html?prid=23535 … iny-Wiatru
TVP Kultura 9 luty 20.10 Laputa - http://tv.wp.pl/opisdlg.html?prid=23535 … ebny-zamek

Możliwe że jest / będzie tego więcej.

Mihoshi - 2011-02-03 20:58:31

No to chyba zacznę w końcu oglądać TVP Kultura :D

Mihoshi - 2011-02-09 17:01:38

Yay, jestem świeżo po filmie "Nausicca z Doliny Wiatru" :D Film zrobił na mnie ogromne wrażenie, szczególnie wspaniała historia w nim opowiedziana. Filmy Miyazakiego chyba mają to do siebie, że potrafią naprawdę poruszyć widza.
Nausicca to bardzo dobre kino, z pięknym przekazem. Pokazuje, że przyroda nie jest zła, choć nieraz nie potrafimy jej okiełznać - to tylko działania człowieka ją niszczą i degenerują.
Ja już się nie mogę doczekać aż puszczą na TVP Kultura "Mój sąsiad Totoro" i "Księżniczka Mononoke" :D

Kei - 2011-02-09 19:25:21

Nausicaa oraz Mononke to dwie pozycje Ghibli bardzo zbliżone do siebie pod względem tematycznym. Moim zdaniem w Nausicaa (jak i w niektórych innych pozycjach Ghibli, m.in. dzisiejszej Lapucie) jest trochę za dużo akcji, a sama bohaterka jest postacią o zbyt dobrym charakterze przez co wydaje się odrobinę sztuczna. Nie umniejsza jednak to wiele samemu anime, którego rokiem produkcji jest 1984 rok a przesłanie wciąż aktualne. Człowiek niszczy przyrodę nie do końca ją rozumiejąc, tak jak w rzeczywistości osuszane są bagna czy też wycinana jest puszcza tropikalna (i wiele innych przykładów) która daje nam tlen i jest ważnym elementem ekosystemu. Ujmując to prościej, człowiek podcina korzenie drzewa na którym sam siedzi. i niestety Nausicaa pewnie pozostanie jeszcze długo anime aktualnym pod względem treści (oby nie do końca istnienia ziemi ;P)

Czyli kolejne seanse na TVP Kulturze są planowane?

Mihoshi - 2011-02-10 16:21:12

Tak, dzisiaj bodajże leci "Laputa - zamek w chmurach", a jutro "Mój sąsiad Totoro". Następnie "Szkarłatny pilot", "Podniebna poczta Kiki" oraz "Szopy w natarciu" ( kolejność mogłam pomylić ^^") Ja niestety Laputy dzisiaj nie obejrzę, bo muszę się przygotować do testu semestralnego z matmy i sprawdzianu z historii TT.TT
Ale w piątek już nie odpuszczę :D

Kei - 2011-02-10 17:58:34

To tak w skrócie:
"Szkarłatny pilot" - nie oglądałem, ponoć to dosyć niecodzienne anime Ghibli.
"Szopy w natarciu" - jak wyżej
"Podniebna poczta Kiki" - dziewczynka na miotle, brzmi dziwacznie i ciężko się zmusić do ów tytułu. Jednak to definitywny błąd anime jest naprawdę wartościowe i ogląda się je z uśmiechem na twarzy.
"Mój sąsiad Totoro" - najspokojniejsze anime Ghibli, z kilkoma legendarnymi scenami no i Totoro!!! Po prostu must watch każdego fana anime.

Jak tego tyle puścili to i będą pewnie kolejne! W tym najbardziej dopracowane anime z dorobku Mizayakiego "W krainie bogów" (Sen to Chihiro no Kamikakushi)

Suri - 2011-03-27 19:52:47

Oglądałam większość anime Miyazakiego i otarłam się o Ponyo (gdzieś w połowie skończyłam).

(kolejność jak u Cioci Wiki xD):
1984: Nausicaä z Doliny Wiatru - jedno z moich pierwszych anime, którym byłam... zafascynowana. Chociaż ekologiem nie jestem, pasyfistką też nie, Miyazaki potrafił do mnie trafić. Odleciałam gdzieś daleko (a przecież cały czas siedziałam w fotelu!). To była porywająca opowieść :)
1986: Laputa - zamek w chmurach - w sumie szału nie ma. Jedna z wielu opowieści Miyazakiego, w której przewijają się podobne motywy i wartości, ale obejrzeć było przyjemnie.
1988: Mój sąsiad Totoro - dwa razy oglądałam i nawet udało mi się tym anime przekonać mamę do japońskich produkcji. Ostatnio usłyszałam przypadkiem od jakiejś dziewczyny, że Totoro jest dziecinne i niezbyt rozumie, jak może być to puszczane. Ekhm, ekhm. Moim zdaniem nie jest to infantylne anime. Wręcz przeciwnie. Jest one raczej skierowane do widza dorosłego, by ten mógł przenieść się w czasy swego dzieciństwa.
1989: Podniebna poczta Kiki - niesłychanie pozytywne anime, które poprawiło mi humor. A piosenka Rouge no Dengon głęboko zapadła mi w pamięć (w komórkę również :)
1992: Szkarłatny pilot - dość niespodziewana zmiana bohatera. Dziewczyny, które walczyły w imię jakichś wartości, zasad zastępuje... człowiek, przepraszam, świnia, z niewielką ilością zasad. Zblazowany pilot, znudzony, trochę zmęczony życiem. Miła odmiana, ale brak było "tego czegoś" ^^
1997: Księżniczka Mononoke - jakie było moje zaskoczenie, gdy po paru latach ujrzałam znajomą postać. Mianowicie ducha lasu. Gdzieś, kiedyś, dawno, Mononoke była puszczana w telewizji. Mała byłam, zapamiętałam poroże, jakieś cienie i niewyobrażalne połacie baśniowego lasu...
2001: Spirited Away: W krainie bogów - baśniowa opowieść, w której jestem zakochana i tłumaczyć dlaczego raczej nie muszę ^^
2004: Ruchomy zamek Hauru - pierwsze zetknięcie - maraton anime w Multikinie we wrześniu. I chwała Lokiemu za to, bo dubbing przyprawia mnie o mdłości. Może niezbyt oryginalna opowieść, ale to się ogląda! No i jest to jedne z moich ulubionych anime ^^

Kei - 2011-03-27 21:32:53

Bardzo fajne jest też Whisper of the Heart oraz Only Yesterday. Zwłaszcza to drugie mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło. Znalazłem w nim muzykę Zamfira oraz bułgarską ludową. Definitywnie jest to jedno z bardziej nastrojowych anime Ghibli, polecam!

psycholog rybnik malowanie ścian warszawa cena