A ja się uczę sama. Mam słowniczek japońsko-polski, kanji z podstawowymi zwrotami itd., płytę do tego (gościu mówi np. ohayo i ja powtarzam, jest super). To jest zarąbisty język  i nie wiem dlaczego jest łatwiejszy od naszego. Może w wymowie tak ale ile oni mają alfabetów?! W sumie u nas jest więcej rzeczy do nauczenia się .  A po za tym jestem ze wsi a w szkole nigdzie żadnych zajęć nie ma . Jestem jedyną osobą w szkole co się interesuje M&A. Chyba że niektóre osoby za jetixowym Naruto i to wszystko . A ostatnio nauczyłam się liczyć do 10 . Teraz do dwudziestu itd. więc chyba dobrz mi idzie. Jeszcze alfabetu się muszę nauczyć ale najpierw kanji i hiragana a dopiero dalej inne

Ja studiuje Japonistykę i wcale nie jest prosto, już mi się zaczyna wszystko we łbie mieszać... no ale staram się być dzielna
kawowa_cpunka czy ty aby nie masz małego błędu w podpisie? "Watashi wa Aya-chan", partykułę "wa" zapisuję się znakiem "ha". To tylko taka mała uwaga jak już jesteśmy przy japońskim. Jeśli rozumiem o co chodziło to chyba lepiej będzie わたしはあやです。 albo 私はあやです。 Sorry, że się czepiam ale mi się od razu rzuciło w oczy... tylko proszę się nie obrażać

Ostatnio edytowany przez LittleTractor (2010-12-15 22:36:49)

No jak ktoś będzie chciał coś prostego to zawsze mogę wytłumaczyć ^-^
Ja w tej chwili umiem całą hiraganę i katakanę (nawet się nie zastanawiam nad tym jak piszę) około 100 Kanji ze wszystkimi czytaniami (jeden znak może mieć ich nawet 12 T^T) i około 50 Kanji (może nieco więcej) które kojarzę praktycznie tylko z jednego czytania.
Ale ostatnio jakoś zapomniałam o nauce gramatyki i teraz jestem przerażona xD Napisać napiszę ale jak ktoś mnie zapyta to muszę się kilka razy zastanowić zanim powiem coś bardziej skomplikowanego.

Ostatnio edytowany przez LittleTractor (2010-12-17 21:03:51)

Kocham ten język, więc postanowiłam się go nauczyć. Co prawda niedawno zaczęłam się uczyć hiragany (takie postanowienie noworoczne ^^) i mam nadzieję, że szybko ją opanuję, a potem całą resztę xD

No nie! Tylko ja lubie kaszke!? xD

Staram się troszku uczyć sama o własnych siłach w pociągu jak jadę do szkoły prze1,5h i z powrotem a czasami nawet w domu. Nie umiem za wiele takie małe podstawy, ale chcę się posługiwać tym wspaniałym językiem, bo pisowni na bank już nie opanuję, no chyba że hiraganę i katakanę ale kanji nigdy w życiu. Nie mam dobrej głowy do języków dlatego za takie hardcorowe rzeczy się nie biorę Xb. Mimo to nadal prę do przodu gramatyka nie jest trudna tylko wymaga intensywnej nieprzerywalnej nauki co jest mało wykonalne bo życie lubi płatać przeróżne figle, szkoła zabiera ogrom czasu TT^TT. Chcę tylko umieć nawijać po japońsku do rodzinki i innych osób (taki szpanik ^^), a także kiedyś wyjechać do japoni bez obaw o język. Wymowa nie jest trudna, ale tak jak mówiłam pisownia przerąbana. Ale nie przestanę się uczyć omijając malutkie krzaczki ^^

cyaaaaaa..! ;0 ja też mam angol z niemiolem .he.he.!.
no ale akurat tutaj to nie mam sie czym pochwalić ;D
angol-3 na koniec z tamtego roku a niemiol - 2 hehehehe..!
ja sie ucze z fona bo sobie ściągnęłęm z neta
takie lekcjeeee....jest ich chyba 42 O.o pozdrooo..! xD
jak ide i jak wracam ze szkoły to tego słucham .... ... ...
ucze się już 2 tydnie i umie :

-osoby
-czasownik mieć i być
- powitanie i żegnanie
- kilka słowek dodatkowych typu ::..nazdrowie itd.

........ ;;;;::::::......^^

nieźle co!? ;D

ja tam umim tylko to co zapamietałam z anime bądź se sama z ciekawości sprawdziłam ale zawsze coś